Nowe meble w moim pokoju!

Siemanko, wiecie, że jutro jest "Dzień Dziecka"? Ja dostałam nowe meble na ten dzień, od mamy. Od taty jeszcze nie wiem, ale nie spodziewam się niczego. Dlaczego, nie chce o tym rozmawiać. Ważne, że mam nowe meble i się z nich cieszę. Czekam tylko jeszcze na stolik pod laptopa, ale on będzie dopiero w sierpniu. Tak koło dziewiątego. Dlaczego tak późno?

Bo to przedsprzedaż. A co to oznacza to sprawdziłam w internecie. To zamówienie towaru dla konkretnego klienta. Przed premierą. Czyli klient zamawia towar i czeka na zamówiony towar w u siebie w domu. Zamawia, żeby w dniu premiery towaru nie wykupili mu go. Czyli premiera robienia tego stolika będzie tak koło sierpnia, ale ja już zamówiłam brązowy stolik, więc mi go nie wykupią w dniu premiery stolika. Nawet fajne, bo jestem pewna, że mi go nie wykupią. Teraz muszę tylko poczekać aż mi go zrobią i przyślą pod domowy adres, bo zamówiłam przed Allegro. A tak już wszystko mam, nawet nową klawiaturę bezprzewodową z tej samej firmy co myszka, czyli z Logitech. Tylko myszka to model M185, a klawiatura to model K230. Obie działają na porcie USB, czyli coś co nazywają nanoodbiornik. A kupiłam nową, bo ta stara bezprzewodowa była z lat dziewięćdziesiątych i nie chciała współgrać z Windows 10, a po drugie nie miałam oprogramowania żeby działa bardzo dobrze. Kupiłam ją w zestawie z myszką. To też była firma Logitech, ale tak stara, że już się tak nie używa klawiatur i myszek z oprogramowaniem, tylko na port USB, czyli nanoodbiornik. A po trzecie miała bardzo slaby sygnał. Ta nowa z nanoodbiornikiem, ma lepszy sygnał. Ale teraz może coś o moich nowych meblach? Musiałam wymienić, bo łóżko się zarwało i sprężyny wyszły z materaca, to samo z fotelem, a biurko było niewygodne, bo miało jakąś półkę pod nogami i nie mogłam spokojnie usiąść przy biurku. A stolik pod laptopa to był stolik wakacyjny pod namioty. Nawet nie miałam wygodnego stolika pod laptopa. Łózko już jest i spałam na nim już kilka nocy i jest bardzo wygodne. Mama wybierała i bardzo dobrze wybrała. To samo zrobiła z fotelem. Jest bardzo wygodne. Jest też szary, ale trochę jaśniejszy niż łóżko. A biurko jest fajne i wygodne. Bardzo ciemne, ale wygodne. Ma dodatkowe półki i białą tablicę do pisania. Kupiłam sobie też małą tabliczkę czarną na biurko oraz gazetnik na czasopisma, który będzie pod stolikiem na laptopa, który będzie u mnie w sierpniu. Na taki jaki ja zamówiłam będzie warto, bo to nie tylko stolik, mama nazywa to mini biurko, bo ma też dodatkowe półki na drobiazgi. Dlatego nie mogę się jego doczekać. Na razie pokażę wam zdjęcia tych mebli co na razie mam. Pozdrawiam internatów i miłego dnia wam życzę.

Nowa mała tabliczka kredowa

Nowe Biurko

Nowy gazetownik na czasipisma

Nowy fotel

Nowe łóżko

Nowa klawiatura bezprzewodowa