Witajcie! Dawno nie pisałam, a to dlatego, że oglądałam kilka fajnych anime. A obejrzałam ze sześć tytułów. Te anime jakie obejrzałam, były fajne. Każde w innym guście, ale fajne. A obejrzałam takie tytuły: "Zero no Tsukaima", "Nabari no Ou", "Sejio no Maryou wa Bannou Desu", "Shounen Onmyouji", "Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou" i "Edens Zero". Jak widać każdy z innego gatunku jest. Ale wszystkie są super. Ale dwa najbardziej mi się spodobały. A mówię tu o "Edens Zero" i o "Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou". I oba anime podobno mają mieć po trzeci sezon. Nie mogę się do czekać tych sezonów. Czekam z niecierpliwością. Jak wiecie za dużo jest tych anime więc openingi dodam w formie linków. Bo za dużo ich jest żeby tak dodać w formie odtwarzacza. To zapraszam do oglądania openingów.
Zero no Tsukaima:
Opening 1 Opening 2 Opening 3 Opening 4
Nabari no Ou:
Opening
Sejio no Maryou wa Bannou Desu:
Opening 1 Opening 2 Opening 3 Opening 4 Opening 5 Opening 6 Opening 7 Opening 8
Shounen Onmyouji:
Opening
Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou:
Opening 1 Opening 2 Opening 3 Opening 4
Edens Zero:
Opening 1 Opening 2 Opening 3 Opening 4
Jak widać sporo jest tych openingów. Dlatego dałam je w formie linków. A teraz pokaże wam obrazki reklamujące te wszystkie anime. To coś w rodzaju plakatu cyfrowego. No to za praszam do oglądania tych plakatów.
Zero no Tsukaima (sezon 1) |
Zero no Tsukaima (sezon 2) |
Zero no Tsukaima (sezon 3) |
Zero no Tsukaima (sezon 4-ostatni) |
Nabari no Ou (1 jedyny sezon) |
Sejio no Maryou wa Bannou Desu (sezon 1) |
Sejio no Maryou wa Bannou Desu (sezon 2-ostania) |
Shounen Onmyouji (1 jedyny sezon) |
Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou (sezon 1) |
Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou (sezon 2-ale nie ostatni) |
Edens Zero (sezon 1) |
Edens Zero (sezon 2-ale nie ostatni) |
No i to by było na tyle. Tym razem dużo mi się udało obejrzeć od ostatniego wpisu. To miłego dnia, a ja wracam do oglądania anime lub oglądania filmu na dvd. To się zobaczy. Papatki!
Nastrój: Bolesny, mam bule jelitowe!
Wasza Joanna...