niedziela, 6 listopada 2022

Ale dawno mnie nie było... i przez to... dużo się uzbierało!

Witajcie! Dawno nie robiła wpisu tak od 23 września, a to dlatego, że po pierwsze miałam swoje prywatne kłopoty, o których nie chce tu pisać, a po drugie nie miałam o czym, a po trzecie nie chciało mi się z powodu nastroju. Mam dużo zdjęć, które chcę wam po kazać. Kolorowanek z numeru Abecadło oraz rzeczy jakie kupiłam sobie przez olx.pl koło 24, a 28 października tego roku, za pomocą wysyłki OLX. Wszystkie będą podpisane. Dlatego będziecie wiedzieć co na nich jest. No to zapraszam do ich oglądania!


Zdjęcia kolorowanek z Abecadła, z roku 2022:

numer Listopadowy
numer Październikowy
numer Wrześniowy
numer Sierpniowy
numer Styczniowy
numer Lutowy
numer Marcowy
numer Kwietniowy
numer Majowy
numer Czerwcowy
numer Lipcowy






































Zdjęcia rzeczy jakie kupiłam sobie na olx.pl:

Przykładowa strona książki jaką sobie kupiłam.
Przykładowa strona książki jaką sobie kupiłam.
Przykładowa strona książki jaką sobie kupiłam.
Przykładowa strona książki jaką sobie kupiłam.
Przykładowa strona książki jaką sobie kupiłam.
Przykładowa strona książki jaką sobie kupiłam.
Tył tej kupionej książki.
Przód tej kupionej książki.
Tył kupionego dużego misia.
Przód kupionego dużego misia.
Tył maskotki z firmy OBI kupionego na olx.
Przód maskotki z firmy OBI kupionego na olx.





































































Jak widać dużo ich zrobiłam, ale to nie wszystko. Nie pamiętam czy to było w środę(2 listopada), czy w czwartek(3 listopada), ale wiem że miałam nie złą przygodę. Mama pojechała do Warszawy coś załatwić, a ja siedziałam sama w domu i nagle słyszę hałas w pokoju mamy, a tam mały ptaszek(mama mówi na nie Sikorki) i próbowałam ją złapać żeby zrobić jej zdjęcie i tak łapałam przez kilka godzin, tak ze dwie lub trzy. Ale wreszcie ją złapałam i zrobiłam jej zdjęcie jak trzymam ją w ręku, a następnie wypuściłam przez balkon. Zrobiłam też jej zdjęcia jak siedzi na firance w salonie. A i jak się chowa za szafą mamy w jej pokoju. Pokażę wam te zdjęcia poniżej.


Zdjęcia Sikorki w moim mieszkaniu:
To jest zdjęcie robione,
jak jest na szafce w salonie.
A tu jak chowa się za
dużą szafą, w pokoju mamy.
A tu jak wreszcie ją
 złapałam i trzy mam w ręku.
Drugie zdjęcie jak ją
trzymam.
Następne zdjęcie jak
ją trzymam.
Ostatnie zdjęcie jak
ją trzymam w ręku.
A tu zbliżenie jak siedzi na firance w salonie.
A tu oddalone zdjęcie jak nadal siedzi na
 firance w salonie.













































No i to by było na tyle co chciałam wam napisać. Dużo tego, co nie? Ale mam nadzieję, że zdjęcia wam się podobały. No to żegnam się z wami do następnego wpisu.
Czekam na wasze komentarze!


Wasza Joanna